Rozwój urządzeń i technologii mobilnej wpłynął bezpośrednio na to, że dzisiaj mamy do czynienia z coraz bardziej wygodnym rozwiązywaniem różnego rodzaju problemów. A że spora część ludzi łapie się na tym, że „pod koniec pieniędzy zostaje jeszcze tak dużo miesiąca”, skupmy się dzisiaj właśnie na kwestii oszczędzania.
Przyjrzyjmy się dodatkowo temu, w jakim stopniu rzeczywiście mogą pomoc w okiełznaniu naszego miesięcznego budżetu.
Kontrola w kieszeni
Zdecydowanym atutem takich aplikacji jest ich ogromna dostępność – powiedział przedstawiciel serwisu internetowego Portfel24, Szymon Tracz. I to niezależnie od tego, czy ktoś preferuje produkty ze stajni Steve’a Jobsa, czy też mają w swoich rękach urządzenia sygnowane podobizną sympatycznego zielonego ufoluda. Appki są dzisiaj elementem naszej codzienności. Wystarczy tylko znaleźć odpowiednią kategorię. W sklepie Apple czy Google Play. Przyjrzyjmy się kilku propozycjom, dzięki temu łatwiej będzie panować nad budżetem.
Money Zoom
To świetne i sprawdzone narzędzie do pełnej kontroli nad wydatkami. Działa bardzo prosto i skutecznie. Zasada działania bajecznie prosta. Wystarczy, że po zakupie konkretnej rzeczy, wpiszemy kwotę w appkę i przypiszemy ją do konkretnej kategorii. Trzeba przyznać, że wachlarz dostępnych w aplikacji kategorii do przypisania jest naprawdę konkretny. Od wydatków takich jak rachunki, kwestie domowe czy związane z samochodem. Ale to nie wszystko. Możemy w tej aplikacji ująć też wydatki związane z ratami, kredytami internetowymi czy zobowiązaniami ubezpieczeniowymi. Nie zabrakło też miejsca na rozrywkę i kulturę. Pod koniec miesiąca sprawdzamy zestawienie, od razu wiemy gdzie i na co rozeszły się nasze pieniądze. A na podstawie statystyk można wyciągnąć wnioski.
IOU
Od angielskiego I owe you. To appka idealna dla osób, które pożyczają pieniądze. Komuś lub od kogoś. To appka, która daje podgląd wszelkiego urodzaju długów osobistych, czy też rachunków oraz pożyczek z poziomu jednego narzędzia. Dodatkowo, mamy możliwość przypisania różnych rzeczy lub konkretnych finansowych kwot – z datą pożyczki i zwrotu – do kontaktów w smartfonie. Sprawia to, że mamy pełną kontrolę nad pożyczkami i nic nam nie przepadnie. Poza tym, mamy też tutaj „bat” w postaci powiadomień, które przychodzą z aplikacji na podany przez nas adres e-mail.
Appki na bank
Dobrze też korzystać z aplikacji, które swoim klientom proponują banki. I tu mamy naprawdę duży przekrój. Na przykład PKO BP nie tylko pozwala kontrolować wydatki dzięki aplikacji IKO, ale także mamy do czynienia z możliwością wygodnego płacenia kodami BLIK. To szczególnie przydatne wówczas, gdy na przykład mamy do zrobienia zakupy, a akurat zapomnieliśmy portfela. Takie sytuacje się zdarzają, warto wiedzieć jak im zapobiec. Warto protestować też inne aplikacje, dzisiaj ze smartfonem możemy naprawdę znacznie sprawniej i skuteczniej zarządzać swoimi finansami osobistymi. A stamtąd już drobny krok do wyrobienia sobie korzystnych nawyków, sprawiających, że zaczniemy skutecznie, wreszcie, oszczędzać na konkretne cele.
